niedziela, 15 stycznia 2012

Biblia, UFO oraz starozytni astronauci

Prezentacja Marcina Dachtery dokumentująca fakty świadczące o ingerencji cielesnych istot z kosmosu w naszą genetykę, rozwój i historię ludzkości. Cytaty z Biblii oraz dokumentacja fotograficzna.

Nauka unika wyjaśniania stawianych w ten sposób pytań i nie chce w ogóle brać udziału w dyskusji na temat kontaktów starożytnych z istotami pozaziemskimi. Nauka, która w swoim założeniu ma przełamywać wszelkie tabu, ale sama je tworzy. Nauka w swoim podejściu do tematu na podstawie fizycznych dowodów na istnienie bądź nieistnienie czegoś stawia poprzeczkę tak wysoko, że właściwie nie istnieje sposób aby sprostać wyznaczonym przez nią kryteriom, co sprowadza się do uniemożliwienia dyskusji na ten temat. Np. jeden z uniwersyteckich historyków uznał, że kwestia wizytacji pozaziemskich w przeszłości będzie miała naukowe podstawy wyłącznie w przypadku odnalezienia pojazdu kosmitów, odtworzenia go i wyjaśnienia rodzaju napędu jaki on używał – wówczas historia jako nauka uzna taką kwestię za wartą rozważenia. W przeciwnym przypadku są to fantazje i nienaukowe spekulacje. To pokazuje jak wysoko naukowcy stawiają poprzeczkę tym, którzy ośmielają się włączać w naszą ziemską historię istoty z innej planety. Naukowcy zazwyczaj w obliczu tak postawionej kwestii oświadczają, że wiedzą, iż taki kontakt był niemożliwy, a zapytani skąd to wiedzą? odpowiadają z całą stanowczością, że… po prostu wiedzą… Uznając takie oświadczenie za „naukowy” argument.
Przykładem takiego zachowania mogą być uniwersyteccy naukowcy, którzy w 2008 roku, na naukowej konferencji poświęconej piramidom w Bośni, starali się uzasadnić że najstarszymi piramidami na świecie są te w Egipcie, przez co nie może być mowy o piramidach w Bośni. Tymczasem ci naukowcy, będąc wybitnymi ekspertami w dziedzinie egipskich piramid, nie mieli świadomości tego, że np. w Peru istnieją piramidy starsze od tych egipskich. Pokazuje to, jak odizolowani są naukowcy od wszystkiego, co może zmienić informacje zawarte w oficjalnych uniwersyteckich podręcznikach i jak kompromitujące jest ich zamknięcie się na inne odkrycia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz