niedziela, 15 kwietnia 2012

Zaburzenie przeplywu Pradu Zatokowego

Golfsztrom był już niejednokrotnie odpowiedzialny za powstawnie "małych epok lodowcowych". Ostatnio miało to miejsce w europejskiej części świata na początku XIV wieku. Przyczyną nagłego wychłodzenia było właśnie spowolnienie Prądu Zatokowego. Obecnie naukowcy grożą nadchodzącą nową epoką lodowcową, ale czy warto się tego bać? Skamieniałości dowodzą, że małe okresy glacjalne wielokrotnie atakowały w Europie naszej ery.

W 2010 roku Prąd Zatokowy ponownie przyciągnął uwagę naukowców. Stwierdzono, że ciepły prąd mocno zboczył z kursu i zagraża światowemu globalnemu ociepleniu, i może się przyczynić do powstania nowej epoki lodowcowej. Niektórzy fizycy twierdzą, że obecne spowolnienie Golfsztromu zostało spowodowane przez wyciek ropy w Zatoce Meksykańskiej.



Ropa oddziela granicę między warstwą wody zimnej i ciepłej, w związku z tym przepływy w niektórych miejscach zostały całkowicie zatrzymane, a niektóre z nich są znacznie wolniejsze. Zdołano zniwelować część efektu poprzez wypompowywanie zalegającej ropy, ale nadal wiele oleistej substancji pokrywa dno Zatoki i czasami wypływa słupami ku powierzchni. Nikt nie wie co stanie się w przyszłości z Prądem Zatokowym? Mechanika płynów uczy nas, że strumień zostanie poważnie zaburzony


Być może nie wszyscy wiedzą, że Golfsztrom jest rodzajem rzeki w oceanie. Rzeki, która ciągle zmienia kierunek. Prąd oceaniczny meandruje w oceanie jak wąż i jest ciągle rozdzierany ogromnymi wirami, które naukowcy nazywają pierścieniami. Ta mieszająca się masa wody osiąga średnicę do 300 km, przemierzając ocean unosi ogromne ilości energii i bezpośrednio wpływa na pogodę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz