piątek, 16 września 2011

KRONIKI ZIEMI - Robert Morning Sky cz.1


Po upływie pewnego czasu Gwiezdna Istota nabrała zaufania do szóstki.
Poprzez użycie małego kryształu do pokazywania obrazów, Gość zaczął komunikować się z
młodymi mężczyznami.
Nazywając go Gwiezdnym Seniorem młodzieńcy usiedli przy kolanach Przyjaciela, oglądając
obrazy w krysztale w wielkim skupieniu, składając w całość niezwykłą historię naszego
układu słonecznego i człowieka.
Przesłanie Gwiezdnego Seniora było proste: „ Gwiezdne Istoty były tu od czasów kiedy ziemia
była jeszcze jałowym kamieniem. Były tutaj kiedy człowiek był tworzony i towarzyszyli mu
przez całą ewolucję.”
W wielu przypadkach ich ingerencja miała życzliwy charakter, a w innych nie.
Człowiek był prowadzony i był zwodzony.
Gwiezdne Istoty były naszymi Bogami…. I naszymi Diabłami.
Oni zawsze tu byli i w dalszym ciągu są.
Kiedy Gwiezdny Senior został przyciśnięty pytaniem o jego obecność na ziemi, wprawił w
zdumienie całą szóstkę. Powiedział “Była wojna w niebie i mój statek został zestrzelony przez
siły wroga!”
Nazywają mnie Morning Sky (Poranne Niebo)…. Robert Morning Sky.
Mój dziadek był jednym z sześciu młodych Indiańskich ratowników. Kiedy byłem młody,
mój dziadek opowiedział mi historię Gwiezdnego Gościa. On i jego przyjaciele nazywali go
Gwiezdnym Seniorem, imieniem nadanym z szacunkiem. Po upływie czasu jego imię zostało
wyjawnione dla młodzieńców.
Nazywał się „Bek’Ti”.
To jest jego opowieść….. oraz moja.
Pod koniec lat 60tych zostałem przyjęty na Uniwersytet w Arizonie na kierunek studiów religijnych.
Na koniec studiów, przedłożyłem moją wersję Ukrytej Historii Planety Ziemia jaką
otrzymałem od Bek’Ti i byłem pewien, że moja praca była doskonale udokumentowana i
zbadana.
Moja praca została natychmiast oznakowana jako „skandaliczna”, bluźniercza, wypaczająca
historię, oraz niegodna kalibru poważnego studenta religii.
Terra Papers i opowieść Bek’Ti omal nie spowodowały wyrzucenia mnie ze szkoły.
Sfrustrowany znalazłem organizację UFO i naukowców zajmujących się tą tematyką mając
nadzieję, że zainteresują się moją opowieścią.
Byłem zdumiony kiedy moja praca została ponownie odrzucona. Byłem pouczony przez
naukowca, że UFO jest fenomenem technologii, a nie pracą mistycznych istot i prymitywnych
ludzi. (Najciekawsze jest, że ten naukowiec jest dzisiaj powszechnie znanym autorytetem w
dziedzinie UFO oraz autorem książki Pt; „ ET/ Native American Connection”)
Przez 30 lat unikałem opowiadania tej historii. Początkowa reakcja na moje wysiłki była tak
zniechęcająca, że nie widziałem w tym sensu.
Ale ostatnio zostałem przekonany aby spróbować znowu.
Historia człowieka na ziemi zaprezentowana przez Bek’Ti jest zarówno ekscytująca jak i
przerażająca.
Kreacja człowieka i jego miejsce w galaktyce jest jasno przedstawione ale w procesie
zapoznawania się z nią jego szlachetność i duma odniosą rany.
Zjawisko uprowadzeń i biorący w tym udział „Szarzy” okazują się integralną częścią historii
człowieka, ale są przedstawieni w opozycji do ram wyznaczających cele dla innych Gwiezdnych
Istot w historii ludzkości.
Pochodzenie ziemskich religii i rodowód legendarnych postaci jak Zeus, Minotaur, Ozyrys,
Isis, i szergu innych mitologicznych istot jest dość dobrze wyjaśnione i zawarte w Historii
Planety Ziemia.
Nadchodzące wydarzenia również można przewidzieć, nie z pomocą psychicznych
umiejętności ale na podstawie powtarzających się wysiłków „zarządzania” Ziemią w
przeszłości.
Człowiek wkrótce będzie otoczony obrazami asteroidów i spadających ognistych komet.
Czarne świnie będą widoczne wszędzie, podobnie jak Anielskie Figury.
Dinozaury będą dziecięcymi bohaterami, a przemoc będzie podstawą zabaw naszych pociech.
Pojawią się nowe choroby przenoszone drogą powietrzną, odporne na znane nam metody
leczenia.
NASA będzie działała słabo i bezpłodnie, a może nawet zostanie rozwiązana.
Galaktyczna wojna szaleje nad naszymi głowami.
Ziemia… i człowiek…. są wygraną.
GENESIS
Wybuch wstrząsnął nicością pustki.
Pierwotną „esencję” (materię) wyrzucił brutalnie na zewnątrz. Jak pierwotny ocean, fala za
falą rozbija się w czarnych dołach nicości. Nicość ujrzała chaos, chaos wylał się w nicość.
Gdy pierwotne wody wylały się na zewnątrz, rzeki ciemnej „esencji”(materii) wirowały razem
i tworzyły potężne wiry. Ponieważ wiry obracały się do środka „esencja”(materia) osadzała się
w formie obłoków gazowych. Mocno rozgrzane od sił kompresji w wirowym rdzeniu, iskry
zapaliły groźne obłoki. Eksplozja za eksplozją uformowały się ogromne kule ognia, supernowe
o niezwykłej czerwieni i karły płonące niebieskością.
Jak wyspy w wodzie „esencji” gwiazdy powstały z zawirowań galaktycznych. Raz za razem
proces powtarzał się w pustce, raz za razem rodziły się nowe galaktyki.
Po upływie czasu jedna z tych galaktyk zaczęła być znana jako ERIDANUS. To jest historia
jednej małej części Eridamusa i maciupkiego świata znanego nam jako ZIEMIA.
ERIDANUS
W wirujących pierwotnych „wodach” ERIDAMUSA wiele gwiazd dało życie samodzielnym
światom.
Z gazów i kurzu wyrzucanego ze słońc, powstały planety stopniowo ochładzając się.
Pierwotne gazy łączyły się tworząc wilgoć, deszcz zaczął spadać tworząc oceany. Burze z
piorunami szalały, oceany kołysały się i rozbijały o brzegi lądów. Wśród gniewnych błyskawic
pojedyńcza iskra błysnęła kreując w ułamku sekundy pojedynczą żyjąca komórkę.
Pojedyncze komórki zaczęły łączyć się w wielokomórkowe stworzenia, wielokomórkowce
zaczęły rozwijać się w złożone stworzenia jak małże, ryby, insekty, ptaki, gady, rośliny i ssaki.
Narodziło się tak duzo różnych stworzeń jak dużo jest gwiazd na niebie.
Z czasem wyewoluowali HUMANOIDZI. Humanoidzi ryby, humanoidzi gady, humanoidzi
ssaki, i inni humanoidzi różnego rodzaju i zaczęli stale rozwijać się w wyniku ewolucji.
Pierwotny CZŁOWIEK ERIDANUS rozwinął się, jego jaskinie zostały zastąpione chatami, te
przeobraziły się w osady, a następnie w miasta. Polowania i połowy dały początek handlowi
wymiennemu futer, a te następnie otworzyły rynki.
Gromadzenie się dało początek ogrodnictwu, a to następnie rolnictwu.
Potrzeby Człowieka Eridanusa stały się stopniowo pragnieniami, a te następnie zmieniły się w
chciwość.
Współczujący człowiek stał się liderem, liderzy stali się zdobywcami, aż w końcu prymitywny
świat stał się „cywilizowany”. Różnice w poglądach zrodziły kłótnie, z kłótni powstały wojny.
Ciekawość i potrzeby zrodziły technologie.
Następnie Człowiek ERIDANUS spojrzał w niebo i widząc księżyc skonstruował statek który
wyniósł go w przestworza kosmiczne, dając tym samym początek podboju księżyca.
Kiedy stanał na księżycu i spojrzał w gwiazdy ponad nim, zapragnął więcej i wyruszył dalej
w przestworza. Tym razem sąsiednie światy zostały odkryte. Człowiek ERIDANUS podbił
środowisko w nowym świecie i cykl zaczął się na nowo.
I tak się stało że Człowiek ERIDANUS spotkał swoich krewnych w galaktyce.
ERIDANUS PTAK-CZŁOWIEK spotkał ERIDANUS SSAKA-CZŁOWIEKA, ERIDANUS
GAD-CZŁOWIEK spotkał CZŁOWIEKA-INSEKTA, następnie ERIDANUS GADCZŁOWIEK
przywitał ich Wszystkich. Wiele wyewoluowanych istot z ERIDANUS zebrało
się razem, zaczęło wymieniać doświadczenia, tańczyć itp... wymieniono swoje osiągnięcia
technologiczne i nauki i czas płynął dalej.
A następnie… udano się na WOJNĘ.
Prymitywny Człowiek ERIDANUS stał się cywilizowanym Człowiekiem ERIDANUS,
prymitywna wojna ustąpiła miejsca Nauce Wojennej, Śmierć ze swoim horrorem stała się
narzędziem progresu.
Galaktyczne królestwa w ERIDANUSIE zaczęły wzrastać i upadać
Umarła prosperita cywilizacji.
Ciąg wojen ogarnął cała galaktykę
Żadne z imperiów nie przetrwało długo. Nikt nikogo nie ratuje.
IMPERIUM „ SSS”
W galaktyce ERIDANUS nastała wojna, przemoc i zawirowania.
Ponad inne rasy wybiła się szczególnie jedna tzw. Najwyżsi Mistrzowie Wojny, istoty „SSS”
(nazywane tak od syczącego brzmienia ich mowy).
Dojrzewające wojna i chaos dotyczyły także przejęcia i zachowania kontroli nad sporym
kawałkiem galaktyki, nazywanym 9 SEKTOREM . Chociaż początkowo rządzony przez Króli z
dobra reputacją, dostał się z czasem pod władanie KRÓLOWYCH, których Imperium wspięło
się na szczyt. Znane jako „SSS-T” Królowe i ich techniki rządzenia stały się ucieleśnieniem
Królewskiej Władzy.
Sama nazwa tronu „AST” jest mrożąco hołdująca śmiercionośności reptiliańskich Królowych.
W galaktyce wypełnionej chaosem i wojną istoty SSS nie miały konkurentów.
Bezwzględne w dowodzeniu i wystarczająco okrutne Królowe SSS-T była genialnymi politykami
i wojennym strategami, używając wydarzeń dla zdobycia własnej przewagi, oraz
manipulując wojną w celu odnoszenia własnych korzyści.
Zapewniono Rodzinie Królewskiej siłę do podbojów i panowania nad wrogami przy pomocy
potężnej siły wojskowej nie mającej sobie równych i nie pobitej przez nikogo.
Armia SSS składała się z wysokich postawnych zimno-krwistych wojowników z
przerazającymi twarzami przypominającymi smoki, podczas ewolucji pozbyli się wprawdzie
łuskowatej skóry, ale płytki na zbrojach osłaniających ich ciała dawały wrażenie nieustraszonych
dinozaurów.
Tylko długi kościany grzbiet wyrastający z czoła, a kończący się z tyłu głowy przypominał o
ich reptiliańskim pochodzeniu. Znany jako „M-K” lub „M-G” sam wygląd wojowników SSS
był wystarczający do wzniecenia strachu w sercu przeciwnika.
Niezliczone wojny na przestrzeni miliardów lat dały KRÓLOWYM SSS istotną lekcje
mówiącą, że zabijanie podbitego wroga nie jest opłacalne gdyż martwy nie przynosi zysku,
a jeśli mózgi podda się przeprogramowaniu, w celu pozbycia się oporu można w ten sposób
pozyskać robotnika.
Mind controll (kontrola umysłu) stała się nauką preferowaną przez SSS-T.
Określani przez inne rasy jako „ARI” lub „Mistrzowie” z czasem zaczęli być znani jako „ARI”
z „AH”(nieba) albo jako „ARI-AN”. Dzisiaj znani jako ORION.
Mimo tego, że stali się symbolem męstwa i siły, oraz brutalnej władzy i nieubłaganej agresji,
los zagra w ciekawą grę z Imperium ARI-AN.
Demonstrując swoja siłę w galaktyce wojownicy SSS-T rabowali pałace i kosztowności w
represjonowanym przez nich świecie.
Bogactwo kulturowe podbitych światów umieszczono w muzeach ARI-AN robiąc z Imperium
centrum wiedzy i kultury w 9-tym Sektorze.
ARI-AN stało się światową wizytówką poezji, muzyki, sztuki i tańca.
Był to nieświadmy krok do ewolucji temperamentu i psychiki SSS-T.
M-K / M-G
Poniższe staro Egipskie słowa o pochodzeniu z M-K/M-G
M’K -- Imię krokodyla
Mek -- Ochrona, Ochroniarz
M’O -- Zabić, Posiekać na kawałki
MAG lub M’G -- Krokodyl
Mikh -- Walka, do walki
W starożytnym Egipcie przyrostek -„U” znaczy „JEDEN Z TYCH –( M-K-U = z M-K oraz
M-G-U = z M-G)
M’Ka -- Odważny, śmiały
M’Khaiu -- Wojownicy przeciwnika
M’Ki -- Obronca, ochraniać
Meki -- Ochroniarz
M’GA -- Krokodyl
M’GA -- Dowodzić , instruować
Mekhi -- Walczyć, do bicia, uderzyć
M’Khai -- Do walki, uderzyć
M’Khau -- Zwierzę
M’Kiu -- Ochroniarze
Mega -- Krokodyl
M’Ga -- Komendant, Szef
Mgi -- Odwaga
Poniższe zwroty są różnorodnością słów o pochodzeniu M-K/M-G
Magha -- Potężny, wielki ( Hindu)
Mak -- Wielki, lepszy ( Sumeria)
Mactus -- Uwielbiony (Łac.)
Mactabalis -- Śmiertelny
Macto -- Zarżnąć, ukarać, porazić ( Łac.)
Magister -- Mistrz, Szef (Łac.)
Magnus -- Wielki, duży, potężny, silny (Łac.)
Magus -- Magik (Łac.)
Poniższe zwroty są angielskimi słowami o pochodzeniu M-K/M-G
Make -- zmusić,
Major -- Potężny, wielki
Majesty -- Królewski, majestatyczny
Magic -- Iluzja (przeprogramowanie mózgu)
Image -- Iluzja (przeprogramowanie mózgu)
Imagine -- Kreowanie Iluzji ( Przeprogramowanie mózgu)
MJ-12 -- (Majestic 12) – UFO grupa śledczych ( przeprogramowanie mózgu)
ARI-AN oraz SSS
Poniższe są różnorodnością słów o pochodzeniu ARI-AN oraz SSS
Aryan -- Super rasa Adolfa Hitlera (ARI-AN)
SS -- Elitarny oddział Hitlera (SSS)
Ari -- Mistrz, opiekun (Egipski)
Ariz -- Straszny ( Hebrajski)
Ares -- Bóg wojny (Łac.)
IMPERIUM „ASA-RRR”
Władza i panowanie Królowych SSS-T w „9 Sektorze” zaczęła być kwestionowana przez
rozrastającą się inną rasę zwaną „RRR”
Rasa ta wyewoluowała się z okrutnych drapieżnych ssaków, RRR była ciągle we wczesnym
etapie rozwoju, ich apetyt na ekspansję, był wspomagany przez upływ czasu i ciągłe wojny.
Dla rasy RRR wojna była całością istnienia, wszystko inne nie miało sensu.
Życie samo w sobie znaczyło posłuszeństwo i totalne poddaństwo królowi RRR, cokolwiek
innego oznaczało śmierć. Bardzo szybko stworzyli Imperium, posługujące się tak okrutnymi
technikami, że zaczęto ich nazywać „ASA” lub Władcy Panów.
W 9 sektorze świat należący do RRR zaczął być znany jako „ASA-RRR”
Z pomocą dowodzonej przez nieustraszonych „Wojowników IKU” barbarzyńskiej armii z
eskadrą śmiercionośnych statków kosmicznych przytłaczających swoją siłą ognia, król ASARRR
dokonał olbrzymich spustoszeń w światach otaczających przejście w 9 sektorze.
Elitarne siły „IKU” spadały na niczego nie spodziewające się cele z bezlitosnym nieubłaganym
atakiem.
Czyszcząc korytarze przestrzeni kosmicznej z potencjalnego oporu, i totalnie dziesiątkując
lądowe bazy, nastepnie rzucano do walki Siły Lądowych Wojowników „BEH”, którzy
wkraczając momentalnie likwidowały pozostałe siły zbrojne.
Znani z praktyki zjadania ciał swoich wrogów wojownicy IKU oraz BEH zaczęli być nazywani
„D-K” lub „T-K”, „Zębami RRR”
Nienasycony agresywny i nieubłagany we własnej ekspansji Król RRR Pogromca zaczął
powolną metodyczną techniką przejmować „PASH-METEN” (9te przejście) kluczowe
Gwiezdne Połączenie.
Blokada tego przejścia dałaby królowi ASA-RRR kontrolę nad ruchem do wnętrza i na
zewnątrz Imperium ARI-AN. Ta możliwość była nie do przyjęcia dla królowych SSS-T.
„DAK” albo „TAK”
Poniższe słowa są starożytnymi Egipskimi zwrotami o pochodzeniu D/T-K
Taka -- do zniszczenia Ta Aka -- do zniszczenia
Ta Ag -- do zniszczenia Tegteg -- do ataku, zniszczyć
Takhes -- do wyrżnięcia, do zabicia Teg -- do wycięcia, do wyrżnięcia
Tekas -- przebić, pociąć Teqes -- ciąć, dżgnąć
Teknu -- ludzka ofiara Tekennu -- ludzka ofiara
Tekh -- pobić, obalić Tekhar -- Straszny, przerażający
Tegen -- rządzić, dowodzić Teger -- bycie silnym, wielkim
Tekh -- regulacja sprawiedliwości Tekhan -- ochraniać
Tekmu -- szuflady z mieczami Tekku -- najeźdźca, maruder
Tektek -- najeżdżać, atakować Tegga -- uciekać (na nogach)
Teka Tegait -- patrzeć oczami
Teg, Tegteg, Tegtegi -- Chodzić, marsz, najechać (używając nóg)
Tegaa -- obserwator.
Poniższe starożytne Sanskryckie słowa pochodzące od D/T-K
Antaka -- Bóg śmierci Kantaka -- Cierń, ząb.
Poniższe Hiszpańskie słowa pochodzące od D/T-K
Decaer -- rozkład Degollar -- podciąć gardło
Decano -- Diakon Dictator - dyktator
Decapittar -- obciąc głowę Ducado - książę
Degolladero - rzeźnia
Poniższe to słowa Łacińskie pochodzące od D/T-K
Decollo -- do ścięcia Decoquo - zniszczyć gorącym.
Decymo -- zdziesiątkować wojsko Decursus - atak
Decurtatus -- zniszczyć okaleczyć Decus -- honor, gloria
Deduco -- zabrać Megero -- porwać
Dacio -- Siła, organ władzy Dacio -- dedykowany bogom
Duto -- przewodzić, oszukiwać Ductor -- przywódca
Dux -- Lider, Tego -- ochraniać
Tagax -- ukraść Techna -- sztuczka
Poniższe Angielskie słowa pochodzące od D/T-K
Dagger -- długi nóż Dictator Dog – pies
Deacon -- Diakon Dictum – powiedzenie Dogma
Decapilate -- ściąć głowę Dock (ciąć) Dark – ciemno
Decay -- rozkład Doctrine Duke – książę
Attaca -- atak Take – wziąć Tectonic
Tactics Technician Tick – kleszcz
Tax -- podatek
Królowie ASA-RRR byli potężną siłą.
Wojenne doświadczenia wniosły duży wkład w ich ewolucję.
Każdy Król wymagał maksimum od własnej armii. Piloci Gwiezdnych Statków IKU, posiadali
broń która wiązką światła topiła cele i cięła je na kawałki. Elitarne Siły Lądowe BEH używały
broni emitującej dzwięki i stopującej wroga, burzyła stałe obiekty lub transportowała ciężkie
obiekty z miejsca na miejsce.
W sumie siły DAK stały się armią o dewastacyjnej sile.
Nauka wojenna ASA-RRR-ów zwana była „AT”(Technologią Śmierci).
Z tej nowej nauki zrodził się najdoskonalszy Wojenny Statek wielkości małej planety z uzbrojeniem
równym tysiącom innych Gwiezdnych Statków i jeszcze większym. Statek wojenny
przyjął symbol „RR” lub „AR”.
Miniaturowy świat mogący niszczyć na skalę nigdy wcześniej nie spotykaną w 9tym sektorze,
AR z jednostek wojowników DAK uczynił imperialną siłę z którą trzeba było się naprawdę
liczyć.
Promienie słońca lśniąco odbijały się od powierzchni „Statku-Śmierci” niczym od jaskrawo
świecącej gwiazdy. Często pojawienie się jaskrawej gwiazdy wróżyło szczęście, lecz ta gwiazda
przynosiła śmierć i zniszczenie.
Gdy król ASA-RRR kontynuował własną ekspansję, królowe SSS-T uczyniły łaskawy gest w
stronę Króla zdobywcy w nadziei rozwiązania dylematu przed ewentualnym wybuchem wojny.
Miliardy lat konfliktu nauczyły SSS-T ważnej lekcji: wojny niosą śmierć dla przegranych ale i
dla wygranych. Są inne drogi dla wygrania konfliktu. Zwycięstwo może być osiągnięte w niektórych
wypadkach poprzez zaprzyjaźnienie się z przeciwnikiem.
DAK- owie mogą być zwyciężeni w bardziej wyrafinowany sposób niż na polu walki.
Królowe ARI-AN zwołały Królewskie spotkanie. Jeśli Król ASA-RRR zobowiązałby się do bycia
lojalnym wobec Wysokiego Tronu SSS-T i zobowiązałby się do służby na rzecz Tronu SSST
wtedy mogłaby mu zostać przydzielona kontrola nad częścią 9tego Sektora z możliwością
dostępu do dalszych gwiazd.
Uświadomiwszy sobie jakie możliwości ta propozycja ze soba niesie Król ASA-RRR szybko
zgodził się przyjąć sojusz.
Siły DAK oraz potężna AR (Planeta śmierci) została postawione w służbie Królowych SSS-T.
Zewnętrzny 9 sektor został częścią królestwa ASA-RRR. Wyniesione do skali Sojuszniczej
Superpotęgi gwiazdy ASA-RRR zaczęły być nazywane jako IMPERIUM „SSS-T.RRR.SSS-T”,
“Imperium zrodzone z SSS-T i umierajace dla SSS-T”, lub “SS-RR-SS” (Syriusz).
Wspierany sojuszem z ARI-AN Królowie ASA-RRR włożyli wiele wysiłku w podbój nowych
światów dodając je do własnego imperium.
Łącząc swe siły pobierano duże opłaty i embarga od podróżujących przez 9 sektor.
Imperium „SS-RR-SS” było od tej pory bacznie obserwowane przez Królowe ARI-AN, moment
zdrady musi być zaplanowany ostrożnie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz