niedziela, 12 czerwca 2011

Powrot Nephilims

Patrick Heron zaczął interesować się przepowiadniami na temat końca świata w połowie lat 90-tych. Już jego pierwsza książka pt. „Apocalypse soon” („Apokalipsa – wkrótce”), stała się bestsellerem w Irlandii – w kraju z którego pochodzi Heron. Ukończył on LA Pacific School of Theology i obecnie analizuje starożytne pisma religijne w poszukiwaniu odpowiedzi dotyczących kwestii Sądnego Dnia i konca swiata co wg. autora jma niebawem mieć miejsce na Ziemi.
Heron nie ma wątpliwości, że żyjemy w czasach o których jest mowa w Apokalipsie. Świat nagle przyspieszył, UFO pokazuje się niemalże codziennie w rozmaitych miejscach na ziemi. Ilość wojen gwałtownie wzrosła – zwłaszcza po kolorowych „rewolucjach” w północnej Afryce. Notuje się coraz wiecej trzęsień ziemi. W apokaliptycznych przepowiedniach jest mowa o niszczących wiatrach i niewątpliwie setki tornado np. w USA to potwierdzają. Do tego dochodzi tsunami w Japonii, którego niszczący efekt wciąż jest jeszcze nieznany (Fukushima). Tak więc mamy do czynienia ze wszystkimi symptomami zbliżającego się końca świata.
W swojej ostatniej książce „Return of the Antichrist: And the New World Order”, Heron dokonuje unikalnej analizy fenomenu Antychrysta. W postaci Antychrysta wielu widziało człowieka, który przejmie władzę nad Europą, świetnie do tego przygotowaną od momentu kiedy stworzyła jednolity organizm zwany Unią Europejskąj. Niektórzy przebąkiwali nawet, że Antychrystem może być np. niezwykle wpływowy Manuel Barosso lub amerykański prezydent Barack Obama, przez jakiś czas otoczony nimbem niezwykłości. Są tacy, którzy uważają, że Antychrystem jest nie kto inny jak brytyjski książę William (!!!). Patrick Heron jednak odrzuca takie pomysły, bo nie widzi ich potwierdzenia w tekście Apokalipsy św. Jana z Pathmos. Bestia ma przecież przybyć z Otchłani, z samego dna Piekieł, z mitycznego Tartaru. Odpowiedż na pytanie czym, lub kim jest ta Bestia znalazł Heron w Księdze Rodzaju, na samym jej początku, gdzie jest mowa o Nephilms, upadłych aniołach, którzy zamieszkiwali Ziemię aż do Potopu i czasów Noego. Nehilims byli ludźmi jednak innego rodzaju niż my. Byli o wiele bardziej spirytualni niż my, choć tak jak my posiadali ciało. My jednak mamy problem z naszym wlasnym światem duchowym, przez co nie jesteśmy nawet w stanie dorównać Nephilims
W Ksiedze Henocha opisano, że 200 takich aniołow pojawiło na Górze Hermon na tysiąc lat przed Potopem i widzialo ten fakt wielu ludzi. Nephilims byli niezwykłej urody ale też posiadali ogromną wiedze i mądrość. Posiadali też nadludzką moc i nadludzkie możliwości. 200 Nephilms o których wspomina Henoch nie wygląda na liczbę zbyt dużą, jednak to oni stoją za budową piramid w Gizie, Stonehenge, Angkor Watt, piramid mezoamerykańskich czy Linii z Nazca. Wzięli oni sobie za żony ludzkie kobiety i mieli z nimi potomstwo, którym byli Giganci także opisani w Starym Testamencie. Słowo Nephilims pochodzi z hebrajskiego Naphal co oznacza upadły. Mimo, że Nephilims żyli na ziemi to jednak przybyli oni z zupelnie innego wymiaru. Wymiar ten nazywamy ogólnie Niebem. Wszystko się zmieniło się dla nich gdy zostali strąceni z Nieba na Ziemię i to wówczas dostrzegli ich ludzie, bo Nephilims zamieszkali w naszym wymiarze. Wspomina sie o nich nie tylko w Księdze Henocha ale także w proroctwach Izajasza. Można przeczytac o nich w Ewangelii św. Łukasza i oczywiście Apokalipsie św. Jana. Nephilims zostali zniszczeni przez Potop ale wg. Patricka Herona wszystko wskazuje na to, że znów pojawią się na Ziemi, tym razem prowadzeni przez Antychrysta, który stanie na czele 200 Nehilims uwolnionych z Bezdennej Otchlani. Antychryst będzie autorem wielu cudów, ktore mają wprowadzić ludzi w błąd i sprawić, że zobaczą oni w nim mesjasza. Antychryst będzie mógł dokonywać takich cudów, bo jest istotą spirytualną a nie jak my fizyczną.
W Koranie rownież można znaleźć informację o nadejściu Antychrysta, który nazywany jest tu Mahdim. Kiedy Mahdi pojawi się na świecie ukryje się najpierw w studni by pojawić się nagle i poprowadzic Islam ku wielkim zycięstwom. Jego najbliższy doradca i prawa ręka ma się nazywać… Jezus Chrystus (!!!) Wbrew pozorom pokrywa sie z wizją Antychrysta, którego imię oznacza kogos w miejsce Chrystusa. Osoba ta pojawiając się na Ziemi bedzie utrzymywała, że jest prawdziwym Chrystusem. Jest to niewątpliwa oznaka zliżania się końca świata, gdy ludzie zwiedzeni słowami Antychrysta uznają go za prawdziwego Mesjasza, który na oczach świata będzie zmieniał wodę w wino i uzdrawiał chorych. Tak wiec w momencie kiedy w chrzescijańskim swiecie pojawi sie Antychryst, w ktorym ludzie będą widzieć prawdziwego Zbawiciela na Wschodze pojawi się fałszywy prorok Mahdi i będzie on odpowiednikiem Antychrysta w świecie islamskim.
Kiedy to wszystko nastąpi??? Na to pytanie oczywiście nie ma odpowiedzi, bo nikt nie zna dnia ani godziny jak przekonal się o tym Harold Camping, który odważył się ustalić datę początku końca i sromotnie się pomylił. Wszystkie jednak znaki na niebie i ziemi wskazują że zbliżamy sie nieuchronnie do Końca Czasów. Te znaki to: choroby, głod, trzęsienia ziemi, niemoralność, bezprawie i…. powrot Żydow do Izraela. Wg. Herona koniec świata jaki znamy nie jest wcale niczym złym, pod warunkiem, że jest się chrześcijaninem. Chrześcijaństwo ma uchronić przed potworną siłą powracających Nephilims. Przygotowania do ich powrotu widać gołym okiem. W ONZ ustanowiona ambasadora (Mazlan Othman) do kontaktów z istotami pozaziemskimi. Papieki astronom Consilmagno oświadczyl nie tak dawno, że chce chrzić istoty pozaziemskie a w brytyjskich szkolach uczą jak się zachowac w przypadku pojawienia się istot z obcej planety. Patrick Herona uważa, że w ten sposób przygotowuje się ludzi – zwlaszcza innej wiary niż chrześcijanska – do tego co ma się pojawić w najbliższej przyszłości.
Na ścianie londynskiego lotniska Heathrow wisi ogromny plakat z witającą podrożnych istotą z innej planety. Wszystko to skwitowane jest jednym słowem: „Wiedza”. Ktoś w sposób świadomy zamówił ten plakat i znalazł dosyć powodów aby zawiesić go w jednym z najbardziej ruchliwych portów lotniczych świata. Ma się wrażenie, że niemalże cała przestrzeń medialna wypelniona jest postaciami nie z tego świata od aniołów, po istoty z innej planety i na pieknych wampirach skończywszy. Do tego należy dodać rozmaite archiwa rządowe, które uwolniły dokumenty dotyczące bliskich kontaktów trzeciego stopnia z istotami…. No właśnie. Z jakimi istotami?? Patrick Heron uważa, że śą to powracający Nephilims a świat w ten sposób przygotowuje się na ich ponowne nadejście pod wodzą Antychrysta.




Nephilim, który wyrywa się z Tartaru, z tej Bezdennej Otchłani, przedstawił sugestywnie w swojej rzeźbie J. Seward Johnson Jr. Rzeźba jest z aluminium i zainstalowano ją na przeciwko Waszyngtonu, tuż przy brzegu rzeki Potomac w stanie Maryland. Rzeźba ma 21 metrów długości a ramię wznosi się na wysokość 5.2 m. Podobną rzeźbę budzącego się Nephilim wzniesiono w Chesterfield w stanie Missouri. Nazywa się również Awakening (Przebudzenie).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz