piątek, 1 lipca 2011

Chip a Bog

Religie, jako tuby systemowej propagandy, zbudowały obraz boga, do którego modlą się ludzie na całej Ziemi. Religie łączy jeden wspólny element i cel. Istnieje ponad kulturami i tradycjami wiary.

Religią jest szeroki system oddziaływań, które wyznaczają ludziom ich światopogląd i przedmiot kultu. Dla wielu kultur bogiem było słońce, wiatr, księżyc, Ilicz Lenin, pieniądz, rzadkie rośliny, planety, kosmici, itd.

CHIP boga mówi wszystkim ludziom o tym, że WIELKiE "bóstwo", "ojciec" lub "matka", są na zewnątrz od nas - w niebie, na niebie, poza zasięgiem. CHIP boga dopowiada więc, że jesteśmy oddzieleni od boga i do niego MUSIMY dojść poprzez niewolniczy żywot.

I to jest "JEDYNA PRAWDA" serwowana przez CHIP boga.

CHIP nie kłamie, bo to on oddziela nas od boga, którym... jest bezosobowe Źródło w nas. Prawdziwa Tożsamość, Wewnętrzne Ja, Gwiezdne Dziecię jest naszym autentycznym i jedynym stanem Ja, dookoła którego zbudowano więzienie religijnych przekonań, że bóg po śmierci pochwali nas lub skaże.

CHIP boga warunkuje oddzielenie od siebie i swojego potencjału.

Duchowość postrzegam, jako poszerzony stany świadomości, które umożliwiają Obserwację działania tego Chipa w sobie. Duchowość jest więc Drogą do "raju" w Teraz", do odzyskania Radości doświadczania życia, świadomego przybierania różnych ról - bycia służącym, prezesem, wynalazcą, duchowym misjonarzem, pracownikiem stolarni, gajowym, nauczycielem, policjantem, itd.
Każda rola może być świetną zabawą, dopóki zachowujemy świadomość swojego "boskiego Ja", które jest nieśmiertelną Rzeczywistością. Jest Miłością, która wypływa z Pewności tego, że o zabawie decydujemy sami, przebieramy się w osobowości, jak w ubrania. Na fali losu, który kreujemy w przestrzeni naszego Umysłu, doświadczamy piękna różnorodności Życia lub gehenny egzystencji - to zależy wyłącznie od naszego oprogramowania.

O wszystkim decyduje rezonans. Człowiek świadomy mocy Radości Serca przyciąga takie życie. Dlatego mówi się, że podobne przyciąga podobne.

Mały bóg na Ziemi
Obraz Umysłu oczyszczonego z CHIPów. Taki człowiek bawi się życiem, może wykonywać wiele zajęć, których zakres i ilość ogranicza jedynie czas i jego wola. Ma kontakt z mocą Serca, bo nic go od niej nie oddziela. Wszystko, co w nas stworzone z lęku, jest DZIAŁANIEM CHIPa.

Odzyskanie świadomości boga w sobie zwalnia z farsy nakazów, lejców odpowiedzialności, psychoanaliz życiowej kupy, obrony fałszywych tożsamości.

Życie staje się zabawą, którą było od początku projektu Stworzenia. Przebudzenie jest UWOLNIENIEM, wyjściem ze snu, w którym niewolnicy modlą się do wyimaginowanych bóstw o naprawę tego, co poza snem okazuje się całkowicie wolne od błędów.

Każdy, kto Uwolni się od CHIPa, zaczyna pulsować Radością, bo życie zmienia się w taniec, którego Centrum znajduje się w nas.
CHIPowanie jest tradycyjną metodą tworzenia systemów społecznych, których początek i koniec widoczny jest w historii każdej zbiorowości, opartej na hierarchii, dogmatach, autorytetach i religiach zewnętrznych bogów.





Przykładem cywilizacji, która została zdmuchnięta przez CHIP boga Słońca, byli Majowie, podbici przez konkwistadorów na koniach - "bogów na 4 nogach". Historia jest znana, jej opisów można znaleźć wiele, ale uwadze poświęcam mechanizm, ilustrowany wydarzeniami z tamtych czasów.

Każdy człowiek, którego bóg znajduje się w świecie zewnętrznym, np. jest nim Słońce, Księżyc, roślina lub posąg władcy, skazany jest na życie w ślepocie, niepewności i oddzieleniu. Jest słaby, łatwo nim sterować i pędzi niewolniczy żywot, bo bóg zewnętrzny okazać się może "surowym ojcem" i przysłać kogokolwiek, kto będzie karą za zaprogramowane grzechy. Tak wygląda bezsensowne życie niewolnika, posiadającego swojego pana w niebiesiech.

Całość manipulacji i sterowania myśleniem "winy i kary" tworzy się w centralach CHIPowania, ośrodkach władzy systemu niewolniczego. Tam pisane są programy autorytarnych bogów, ich upodobania, listy przewinień i kar, uczynków dobrych i złych. Władza sądownicza sięga po zmyślone autorytety nieba, którymi zasłania się lub podpiera, w imię realizacji swoich obłędnych celów "wyższej racji stanu".

CHIPujący są tak samo nieświadomi faktu życia we śnie, jak CHIPowani.
System hierarchiczny zbudowany jest na lęku, który zasila zewnętrzne przejawy życia, widzianego wyłącznie jako łańcuch pokarmowy wszystkożernej natury. Władcy odgrywają swoją despotyczną rolę i sami podlegają takiej samej presji lęku, jak zniewoleni obywatele systemu. Obrazem końca tej cennej pułapki jest wąż, który zjada swój własny ogon.

Cywilizacja Majów jest ilustracją procesu, w którym kapłani "jedynej prawdy", CHIPujący społeczeństwo tamtej kultury obrazami boga Słońca, zaprojektowali ład, którego matnia pochłonęła ich samych.

Zawsze kończy się to tak samo - upadkiem iluzji, jej kłamstwa i hipokryzji. Grecja, Rzym i wszystkie cywilizacje, których pamięć ludzka nie sięga, zbudowane na CHIPach wyższej racji stanu, a stojące powyżej dobra jednostki, upadały w moralny rozkład i niebyt.

Rozwój społeczeństwa jest metaforą życia jednostki. W historii milionów ludzi można odnaleźć fragmenty swojego istnienia, jego blasków, cieni, zagrożeń i sterujących postawami programów.

Kultywowanie w sobie CHIPa zewnętrznych bóstw i poszukiwanie pewności oraz bezpieczeństwa w zewnętrznych przejawach świata, prowadzi do upadku. Wyjście z takiego snu jest zwykle bolesne. Przychodzi kolejne doświadczenie, które podnosi świadomość o fakt, że żadna rzecz, która rzuca cień nie jest bogiem.

Odzyskanie swojej boskiej świadomości jest możliwe, poprzez koncentrację oka uwagi na Centrum. Jednak dla wielu osób zaCHIPowanych w skrajnym już stopniu, nie znajdzie taka uwaga żadnego rezonansu, ponieważ filtry percepcji uniemożliwiają swobodny odbiór tej informacji. Pionierzy poszerzania świadomości, jako jednej z metod do osiągnięcia celu, poza iluzją wiary new age, nie mają łatwego zadania, żyjąc w presji "normalności", która skazuje ich na margines społecznego szaleństwa. Budowanie następnych wierzeń w opiekunów UFO i aniełów ponad niebiosami, jest tylko następnym elementem tej samej oszukańczej melodii, która płynie z zaCHIPowanego świata.

Tradycje ezoteryczne przekazują informacje między wierszami metafor, postulują zmianę umysłu poprzez post, przebywanie w miejscach mocy i dystans, jako element fundamentalny do odczytania informacji, poza zachipowaną interpretacją faktów.

Twoje ciało jest jedynie pojazdem, jest nim drzewo, zwierzę i każda przejawiona w materii istność. Rzeczywistość, w której się poruszamy, jest wynikiem działania programów kontrolujących w odpowiedni sposób naszą wolną wolę i świadomość. Interpretacje obiektywnego świata kładą cień na naszej percepcji.

Dookoła oka świadomości zbudowane zostały filtry ego, które uniemożliwiają podejmowanie racjonalnych działań, w imię wiary w coś zewnętrznego, determinującego i fatalnego, np. widzenie ludzi na koniach jako swoich bogów, przychodzących z karą za zbyt mało ofiar/podatków. Pojęcia miłości, przyjaźni i bliskości zostały już tak pomieszane, że trudno oddawać nimi jakikolwiek głębszy sens.

Pobudka
W centrum każdego z ludzi żyje JA, samostanowiące o sobie, Jednoczesne w Jedności, wielowymiarowa świadomość Uniwersum Gwiezdnego Ja. Jedynym bogiem swojego świata jesteśmy my sami. Pozostaje tylko odsianie wszystkich filtrów, które składają się na obraz naszej tożsamości, złożonej z imienia, peselu, światopoglądu i nawyków.

Odpowiedź na pytanie 'kim jestem', prowadzi przez zobaczenie, czym na pewno się nie jest. Gwiezdne Ja jest niewidzialne dla promieni Słońc, które są takim samym przejawem boskości, jak każdy z nas. Powierzenie siebie zewnętrznemu bogu jest oddaniem swojego Ja w zarządzanie czegoś, co być może ma dwa razy więcej rąk i nóg, ale naszym panem na pewno nie jest.

Wolna myśl proponuje doświadczanie swojej boskości jako fali Pewności Ciszy, skierowanej do Wewnętrznego "boga", żyjącego w ludziach. Wszystko, co zbudowało się dookoła naszego istnienia, jest tylko programem, którego koniec jest zawsze taki sam, ale nasza boska natura pozostanie nieśmiertelna.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz