To nie jest UFO, to tylko "dziurkacz"
Łowcy nadprzyrodzonych zjawisk znów się uaktywnili. Tym razem za sprawą dziwacznej chmury, która pojawiła się nad okolicami miasta Hidalgo w Meksyku.
Zjawisko było identyczne jak to, które zaobserwowano w październiku ubiegłego roku nad Moskwą. Chociaż w obu przypadkach od razu pojawiły się głosy, że jest to efekt manifestacji obcej cywilizacji, to jednak my uspokajamy, że to tylko zwyczajne zjawisko atmosferyczne, nazywane potocznie dziurkaczem lub po prostu chmurą w chmurze. O podobnym wydarzeniu informujemy na łamach działu tematycznego "niezwykłe chmury".
Omówiliśmy zjawisko, które obserwowano w grudniu 2003 roku na południu USA. Na niebie pojawiła się nie jedna, lecz kilka takich dziwacznych chmur. Zdjęcia, które zamieszczamy pod artykułem, ukazują całe piękno i zagadkowość tych obłoków. Niebo pokrywają chmury o nazwie cirrocumulus, które potocznie nazywane są barankami. W niektórych miejscach pojawiają się dziury w których znajduje się chmura pierzasta o nazwie cirrus.
Nie jest to zjawisko naturalne, ponieważ żadne warunki atmosferyczne nie są w stanie tego dokonać. Ich źródłem jest człowiek, a dokładnie maszyna, którą zbudował - samolot. Nie każdy samolot potrafi jednak stworzyć tak niezwykłe chmury. Obłoki te muszą być silnie wychłodzone, a więc temperatura w nich musi przekraczać minus 30 stopni, a przy tym kropelki wody nie mogą zamarzać.
Kiedy samolot pozostawi za sobą spaliny wchodzą one w kontakt z przechłodzonymi kroplami wody, które natychmiast zamarzają tworząc kryształki lodu, które pod wpływem ciężaru zaczynają opadać, ale nie docierają do powierzchni ziemi, ponieważ przy wysokiej temperaturze wyparowują. Tworzą one charakterystyczne koliste lub eliptyczne dziury w chmurach cirrocumulus, a wewnątrz tych dziur rodzi się chmura cirrus zbudowana z miniaturowych kryształków lodu.
Takie właśnie zjawisko pojawiło się nad meksykańskim miastem i stolicą Rosji. Poniżej zamieszczamy zdjęcia z Meksyku i tego samego zjawiska wykonane w 2007 roku w Gunnison Valley w amerykańskim Kolorado.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz