piątek, 1 lipca 2011

Bitwy miedzywymiarowe

Potomkowie istot ludzko-niedźwiedzich m.in. z systemu okna Tau Ceti znajdują się rozproszeni w krajach stanowiących swego czasu twór organizacyjny zwany Rosja, w także w rejonach południowej części kontynentu Azji i Europy Środkowej. Potomkowie Ci są niekiedy przeplatankami genotypowymi z czystą rasą aryjską - tworem m.in. kolektywu Aldebaran, co jest widoczne zwłaszcza m.in. w rejonie zwanym Śląsk. Bogactwo rozmaitych typów genów rasowych na poziomie wibracji ich ciał żółtego i zielonego pęku wśród istot jest ogromne w przypadku pola tej kuli świadomej Ziemi. Obecne zawiłe konflikty ekonomiczno-militarne w polu trzeciego wymiaru kuli Ziemi potomków ras aryjskiej (kolektyw Aldebaran i Maldek-Kantek), hebrajskiej (kolektyw Hebra Yahweh) i słowiańskiej (Tau Ceti), są wynikiem oddziaływania odpowiedników tych ras z pozycji czwartego wymiaru, w częstotliwości, którego trwa obecnie ścieranie się energii tych kolektywów. W przypadku tarć energetycznych pomiędzy rasą hebrajską, a rasą słowiańską mamy do czynienia z odwiecznym zgrzytem między kolektywem Orion istot gadzich, a kolektywami świadomości rasy Tau Ceti, co w niektórych legendach tej kuli jest interpretowane jako bitwy potężnych, ludzko-niedźwiedzich i ludzko-małpich istot humanoidalnych z istotami "smoczymi" - gadzimi oraz pajęczymi i owadzimi. Niektóre z bitew rozgrywających się w częstotliwości wymiaru czwartego są potyczkami energii królewskiej kasty smoczej z wojownikami ludzko-niedźwiedzimi, gdzie w niektórych przypadkach użycie technologii nie ma miejsca, ustępując zdolnościom ciał pęków zielonych tych istot. Starcia takie przypominają demonstrację sił "nadprzyrodzonych" u tych istot, a więc m.in. jest to władanie mocami istot żywiołowych oraz sięganie po oręż z częstotliwości wyższych.

Jedną z najwcześniejszych w tym rejonie bąbla wzmianką znaną w częstotliwościach wymiarów czwartego, piątego i szóstego jest ta mówiąca o wojnach niektórych odłamów pierwotnych, trójokich istot ludzkich, unoszących się, niezmodyfikowanych na poziomie swych ciał do pęku niebieskiego, z potężnymi obrazami ekstremum kłębowiska myślowego bieguna negatyw o naturze wciągającej - m.in. najstarszą znaną rasą o genotypie gadzim - istotami "smoczymi" humanoidalnymi, latającymi oraz pajęczą i owadzią. Bitwy rozgrywają się z pomocą technologii lub bez niej w częstotliwościach wymiarów trzeciego, czwartego, piątego i szóstego. W przypadku kuli świadomej Ziemi "były" to epoki, kiedy manifestacje ekstremum kłębowiska myślowego bieguna negatyw wniknąwszy do tego systemu okna Słońca, dokonały rażących przeobrażeń cząsteczkowych w pierwszej połowie spektrum kontinuum kul skalisto-kryształowych, modyfikując bazowe kombinacje znane tu jako "fraktalne", wiązań poszczególnych pęków czakr u istot z doczepieniem tego, co jest zwane "obcym umysłem". W rezultacie istoty ludzkie obecne utraciły zdolność pełni wpływu na otaczającą je rzeczywistość wielowymiarową, będąc wyposażone w ciągłość aktywności sugestii niemających nic wspólnego ich z ciałami pęków indygo. Wgląd w częstotliwości został zubożony, co jest równoznaczne z wegetacją egzystencjalną, polegającą tylko i wyłącznie na żywieniu ekstremum kłębowiska bieguna negatyw w przypadku istot bez symbioz z ciałami pęków indygo. Zanikowi uległo też naturalne przenikanie się częstotliwości. Istota niezmodyfikowana nie odczuwała podziału "na wymiary" w epokach, kiedy to przenikanie istniało. Istota wówczas zmieniała ciała, kiedy pragnęła, począwszy od wniknięcia jej esencji do "ziarenka piasku", czy kropli wody, po zamanifestowanie się w wyższej częstotliwości wibracji, jako dowolny obraz wiecznego dziecka świadomości nieskończoności.

Personifikacje będące "bóstwami", pojawiające się w różnych przekazach historycznych szeregu nacji dotyczą m.in. nazw "Zeus", "Perun", "Jahwe", "Allah", czy "Odyn" w przypadku potomków przybyłych z pola trzeciego wymiaru kuli Maldek oraz innych. Jeśli chodzi o personę zwaną "Odyn", mamy do czynienia z awaryjnym lądowaniem pojazdu zbiegłego z pola rozpraszającej się wówczas kuli świadomej Maldek około lat tysięcy osiemdziesiąt pięć temu iluzji liniowości czasu w tym wymiarze trzecim. Pojazd ten osiadł na terytorium zwanym dziś Grenlandia, gdzie istnieją pozostałości po instalacjach podziemnych, zbudowane tam przez inny odłam istot ludzkich przybyłych w epoce poprzedzającej powstanie cywilizacji zwanej Lemurią. Kilkaset istot na czele, których stała energia przywódcza zwana "Odyn", rozpoczęło modernizacje podziemnych baz celem usprawnienia ich dalszej egzystencji. Wysłano także nieliczne grupy zwiadowcze w kierunku ziem zwanych teraz półwysep Skandynawski, Brytania i innych. Lądowanie gigantycznego pojazdu o bardzo zaawansowanej konstrukcji energetycznej istoty przywódczej "Odyn" miało miejsce w epoce świetności cywilizacji Atlantydy i imperiów Ramy, Feniksa, Amazonii. Było to pierwsze osadzenie się rasy zwanej teraz aryjską w polu trzeciego wymiaru kuli Ziemi, pochodzącej z pola rozpraszającej się w trzecim wymiarze kuli Maldek, pomijając odłam istot zwanych obecnie "Plejadanami", wizytujących tą kulę świadomą Ziemię od dość długiego czasu liniowości celem doglądania progresu niektórych tu istot ludzkich, zawierających ich genotyp. Persona "Odyn", podobnie zresztą jak persony zwane "Zeus", "Perun", "Jahwe", czy "Allah", stanowi także ognisko będące tworem kolektywu Orion w częstotliwości piątego wymiaru, jako jedną z "boskich" istot władających "zaświatami" - w tym przypadku kabinami holograficznymi, do których zmierzają niektóre z opuszczających swe ciała żółtych pęków istoty ludzkie.

W obecnej epoce kolektyw Orion zastępuje wszystkie stworzone przez siebie wcześniejsze persony "boskie", jedną - "Bogiem Ojcem wszechmogącym - Jahwe lub Allahem - Panem Bogiem - stworzycielem nieba i Ziemi", co jest nadzwyczaj wyeksponowane w religiach katolickiej, islamskiej i wielu innych. Kolektyw Orion uznaje za przydatne, mając na uwadze śladowy postęp mas zmanipulowanych, zwanych "wiernymi", zastąpienie kilku person "boskich" z epok świetności mitologii poszczególnych nacji, monoteistycznym obrazem jedynej wszechmogącej istoty - "Boga - stworzyciela - Ojca", czego podwaliny ukazał m.in. materiał zwany Księgą Urantii, stanowiący znakomicie hipnotyzujący wzór ideologiczny, zawierający bardzo prymitywne elementy kosmologii celem pozornego odziania tego niebezpiecznego, religijnego dogmatu, w szaty bardziej atrakcyjne, odpowiednio przystosowane do percepcji nieco lepiej zaawansowanych umysłów trójwymiaru istot ludzkich. W przypadku tej kuli świadomej Ziemi, Konfederacja zrzeszająca szereg ras ptasich, ludzkich, totemicznych, psich, kocich, żabich i innych, podejmuje interwencje w ściśle określonych epokach, stymulując pobudzanie energii pęków zielonych czakr serc u istot ludzkich w częstotliwościach wymiarów trzeciego, czwartego i piątego, próbując tym samym uchronić populację przed całkowitą jej asymilacją przez biegun negatyw. Wytworzenie kwarantann najsilniej skoncentrowanych w częstotliwości wymiaru piątego kul świadomych, zapobiega pełnemu do nich dostępowi bieguna negatyw, aczkolwiek kwestią priorytetową jest newralgiczność i specyfika częstotliwości wymiaru szóstego, stanowiącego pole, gdzie wieczne dziecko poprzez swe manifestacje decyduje o wniknięciu w ekstrema kłębowisk myślowych o naturze wciągającej lub wkroczenia w sferę tajemnic drugiej połowy spektrum kontinuum wymiarów. Tam zapoznaje się ono z konfiguracją łączenia obydwu skrajności biegunowych w jedność, dąży do stanu centrum nieskończoności, gdzie jako istoty dwunastowymiarowe oraz niewytłumaczalnie potężny rdzeń nieskończoności kreacji - wieczne dziecko, kreuje nieprzerwanie nowe koncepty na doświadczanie siebie poprzez przybieranie form wraz z ustalaniem sposobności ich progresu.

Konfederacja stara się zwracać uwagę istot ludzkich z pola tego wymiaru trzeciego kuli świadomej Ziemi na okno - gwiazdę Słońce, będące bramą wykorzystywaną przez kuliste ciała pęków indygo istot do podróży między bąblami. Zarówno najpotężniejsze obrazy bieguna negatyw oraz bieguna pozytyw, odpowiadające częstotliwości szóstego wymiaru, posiadają naturalnie możliwości wykorzystywania okien - gwiazd, przy czym te pierwsze muszą używać niezwykle silnych pól ochronnych, hipergrawitacyjnych, zabezpieczających je przed otwartą emanacją mowy wiecznego dziecka świadomości nieskończoności, która jest namacalna wewnątrz okien.

W dalszej części tego tematu postaram się przybliżyć dzieje i możliwości rasy Słowian, potomków potężnych ludzko-niedźwiedzich wojowników z systemu okna Tau Ceti, stanowiących jedną z sił "miażdżących" istoty gadzie oraz innych ras. Istoty ludzko-niedźwiedzie uchodzą za ewenement spośród innych typów ras humanoidalnopodobnych, bowiem zważywszy na możliwości aktywności, jakie stwarza częstotliwość wymiaru trzeciego i odpowiadające jej ciała tych istot, rozwijają one umiejętności ciał żółtych pęków do maksimum, kumulując moc - siłę fizyczną wraz z właściwościami ciał zielonych pęków czakr serc, co czyni ich zdolnymi przeciwstawić się często nawet działaniu technologii bieguna negatyw. Oznacza to, że taki odpowiednio wytrenowany wojownik po dokonaniu scalenia swego ciała żółtego pęku z pozostałymi ciałami - zielonego i niebieskiego pęku, jest w stanie siłą swej woli zablokować wszelkie sztucznie wygenerowane wiązki, zmierzające ku polu jego otoczki aurycznej, a nawet w niektórych przypadkach wtargnąć w ogniska bieguna negatyw, dokonując ich rozproszenia. Aktywne pęki zielone czakr serc tych wojowniczych istot naturalnie powstrzymują je od pozbawiania funkcjonowania ciał istot o biegunie negatyw, jednak ich natura polegająca m.in. na stanowczości zawsze sprawia, iż Tau Cetianie realizują swe misje dotąd, aż osiągną cel, którym jest ugaszenie ognisk bieguna negatyw, a więc może to być nawet skupisko istot kreujących jedną z kabin holograficznych w wymiarze czwartym lub piątym. Zazwyczaj istoty ludzkie po wniknięciu w częstotliwość piątego wymiaru w wyniku doświadczania przez nie śmierci, nie są w ogóle świadome wydarzeń, jakie rozgrywają się w poszczególnych lokacjach wymiarowych, gdyż istoty z Konfederacji starają się je zabezpieczyć możliwie najrzetelniej tak, by trwały one w stabilizacji progresu z uwagi na ogromne zubożenia bazowe cząsteczek zwanych tu DNA, co jest równoznaczne z podatnością na asymilację przez kolektywy bieguna negatyw. Wraz ze zbliżającą się kulminacją emanacji rdzenia tej istoty spiralnej, istoty ludzkie będące w polu tej kuli świadomej Ziemi, będą dostrzegać coraz więcej oznak wskazujących na bitwę, jaka trwa w częstotliwościach wymiarów czwartego i piątego pomiędzy poszczególnymi frakcjami Konfederacji, a kolektywem Orion. Tajne struktury organizacyjne powiązane z ciałami rządowymi tej kuli rejestrują na bieżąco zjawiska zachodzące w polu tego systemu kul, wykraczające poza wszelkie ramy znanej tu dziedziny fizyki kwantowej. Dzięki urządzeniom filtrującym szereg tych zjawisk nie dociera do opinii publicznej. Jednakże kulminacja emanacji przyczyni się do uelastycznienia percepcji zmysłów juz na poziomie ciał żółtego pęku istot ludzkich, toteż coraz większa ich liczba będzie w stanie dostrzec i poczuć przyjacielskie oraz wrogie im energie z innych częstotliwości niż ta trzeciego wymiaru.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz